CZY KARMIENIE PIERSIĄ BOLI ?
Karmienie piersią ma wiele zalet, korzyści zarówno dla Ciebie jak i Twojego malucha… ale jaka jest prawda o bólu związanym z karmieniem piersią? Już postaram się wyjaśnić. Po pierwsze, musisz zdać sobie sprawę, że każda kobieta jest inna i każde piersi mogą reagować inaczej - dla jednej będzie to szczypanie, dla drugiej ból a dla trzeciej dyskomfort.
Karmienie piersią nie powinno boleć, ale…występuje można się spotkać z tzw. bolesnością fizjologiczną, która najprawdopodobniej jest wysłana przez zmiany hormonalne i objawia się dyskomfortem przez pierwszy okres karmienia piersią oraz odczuwanym bólem przed wypływem mleka… często mówimy, że brodawki muszą się “zahartować”. Ale tego rodzaju bolesność można stwierdzić jedynie wtedy, gdy na brodawkach nie ma uszkodzeń, otarć itd, a ból występuje na początku karmienia i ustaje.
W innym przypadku należy szukać przyczyny występującego bólu. Najczęściej wynika to ze złego sposobu przystawiania dziecka do piersi, zbyt mocnego forsowania piersi, krótkiego wędzidełka w obrębie jamy ustnej dziecka, czasem jest to również objaw świadczący o grzybicy, dlatego wtedy najlepiej skontaktować się z Położną Laktacyjną bądź Certyfikowanym Doradcą Laktacyjnym.
No dobrze… to skąd masz wiedzieć czy to bolesność fizjologiczna?
wskaźniki skutecznego karmienia są zachowane (prawidłowe uchwycenie brodawki, dziecko ssie efektywnie - słychać przełykanie, nie słychać mlaskania, jest odpowiednia ilość moczonych i zbrudzonych pieluch, czytaj kup ;)
dziecko przybiera na wadze
ból pojawia się jedynie na początku karmienia i później ustępuje
brodawka jest nie uszkodzona - czyli blada, napięta i nie zaczerwieniona, brak śladów rumieni czy zranień
największa drażliwość sutka występuje ok 3 dnia po rozpoczęciu laktacji
Chciałabym jeszcze wspomnieć o hartowaniu piersi w trakcie ciąży, żeby po porodzie nie bolały… nie rób tego!
Hartowanie piersi nie tylko jest niewskazane, zbędne i nie ma żadnych efektów pozytywnych – może być wręcz szkodliwe dla delikatnej struktury sutka. Jeśli martwisz się, że masz brodawkę wklęsła, płaską czy “inną” to pamiętaj, żeby nie eksperymentować a skonsultować się z osoba specjalizującą się w tym temacie, czyli np. ze mną. Mamy mnóstwo możliwości, aby na takie sytuacje zareagować.
Zaczynasz karmienie, sutek jest cały i zdrowy… a boli. Co wtedy?
możesz wziąć lek przeciwbólowy
smaruj brodawkę swoim mlekiem, lanoliną
możesz zrobić sobie ciepły okład na piersi, razem z brodawką
spróbuj dużo wietrzy piersi, daj im “odetchnąć” ;)
możesz skorzystać z okładów żelowych
pamiętaj o częstej zmianie wkładek laktacyjnych, o dobrze dobranym biustonoszu, najlepiej bez fiszbin
usiądź wygodnie podczas karmienia, pamiętaj o swojej wygodzie - nie pochylaj się nad dzieckiem, oprzyj plecy i dostosuj miejsce pod siebie
Wspomnę jeszcze o tym, czego nie powinno się robić: nie ograniczaj karmień – to nie pomoże. Organicznie karmienia może sprawić, że do fizjologicznej bolesności dojdzie przepełnienie piersi i bolesne napięcie brodawki, co będzie skutkowało problemami z przystawieniem do piersi. Przystawiaj często, pozwól szybko przyzwyczaić się brodawkom do nowej sytuacji. Nie szoruj, nie uciskaj, nie smaruj różnymi preparatami „na bolące brodawki”, bo mogą wręcz drażnić skórę (nic co ma w składzie pół tablicy mendelejewa, bądź cukier).
Jeśli masz problem, pamiętaj że prowadzę konsultację i jestem tutaj po to, by Ci pomóc ;)
Gebuza G, Gierszewska M, Kaźmierczak M, Michalska E. Przygotowanie kobiet do karmienia piersią. Probl Piel. 2010;18:406–412.
Nehring-Gugulska M, Żukowska-Rubik M, Pietkiewicz A. Karmienie piersią w teorii i praktyce. Medycyna Praktyczna, 2019,2.